2013-07-17

Trudny termin: deprywacja mieszkaniowa

ruinaPoszukując informacji na temat europejskiego rynku mieszkaniowego na pewno natrafimy na dane opracowywane przez Eurostat. Urząd statystyczny UE cyklicznie publikuje różnorakie badania dotyczące dostępności i standardu mieszkań w poszczególnych krajach Unii. Szczególnie intrygującym obszarem badań jest tzw. wskaźnik poważnej deprywacji mieszkaniowej. Brzmi groźnie, ale w sumie chodzi o to, by ustalić jak wielu obywateli krajów członkowskich zamieszkuje lokale przeludnione, w których występuje co najmniej jeden parametrów  takich jak m.in. brak łazienki, nieszczelny dach lub zbyt małe naświetlenie.
 

W takim zestawieniu Polska zajmuje jedno z czołowych miejsc. Nie się jednak z czego cieszyć, ponieważ oznacza to, że standard naszych mieszkań pozostawia wiele do życzenia. Mieszkamy w przeludnionych mieszkaniach, o niskich walorach funkcjonalnych. Podczas gdy średni wskaźnik deprywacji mieszkaniowej dla UE wyniósł 5,9 proc. w Polsce jest dużo wyższy i wynosi 15,2 proc., co oznacza, że fatalne warunki mieszkaniowe dotyczą prawie 6 mln Polaków. Gorzej jest tylko w pięciu krajach, m.in. w Bułgarii i Rumunii. Spośród krajów członkowskich najlepiej wypadły pod tym względem Cypr, Holandia i Finlandia z wynikami poniżej 1 proc. 

Widoków na szybką poprawę takiego stanu rzeczy raczej nie ma. Nawet szybki rozwój budownictwa deweloperskiego (dostępnego dla nielicznych) nie będzie w stanie zniwelować tych różnic. W kontekście tych wyników pomysłem na odświeżenie substancji mieszkaniowej byłoby opracowanie i wdrożenie dobrego programu budownictwa komunalnego. Tylko, czy w kontekście deficytu budżetowego Państwo może sobie pozwolić na takie projekty?

A jednak! Z ostatniej chwili: Rząd wybuduje czynszówki dla 20 tysięcy rodzin


Masz pytania? Skontaktuj się z nami lub odwiedź najbliższe biuro Metrohouse.

+48 22 626 pokaż!

Wypełnij poniższy formularz:

Czy ten wpis okazał się przydatny? Udostępnij znajomym


Wyślij wiadomość mailem

Czy ten wpis okazał się przydatny?
Wyślij znajomym!


Wyślij wiadomość mailem

Nasi klienci powiedzieli

"Współpraca z Panem Marcinem to najlepsze co mogło mnie spotkać. Z czystym sercem polecam wszystkim."

— Piotr B, Wrocław